Zespół Placówek Oświatowych w Koniecznie

W dniu 03 października 2023r.   55 osobwa grupa uczniów klas 1-3 wraz z wychowawczyniami: p. Beatą Słoka, Ewą Rydzek, Anną Konarską- Ciupa, Reginą Ślęzak i Lidią Rajczykowską uczestniczyła w wycieczce do Jaskini Raj. Długość trasy turystycznej jaskini jaką musieli przemierzyć uczniowie wynosiła 180 metrów i rozpoczynała się w pawilonie, gdzie zorganizowana jest wystawa muzealna wprowadzająca turystów w tematykę krasu. Nasi uczniowie mogli zobaczyć tu znalezione w namulisku krzemienne narzędzia pracy człowieka neandertalskiego, zamieszkującego jaskinię ok. 50.000 lat temu, a także szczątki prehistorycznych zwierząt – mamuta, nosorożca włochatego, niedźwiedzia jaskiniowego – będących obiektem polowań i szukających w jaskini schronienia. W muzeum odtworzone zostało obozowisko rodziny neandertalskiej z trzema naturalnej wielkości postaciami. Tuż za nim znajdowała  się obszerna  Komora Wstępna  łącząca trzy ciągi korytarzy jaskini. W górnej części komory usytuowany był otwór, którym odkrywcy dostali się do jaskini. Kolejna –  Komora Złomisk  – jest największą salą w jaskini. Widać tu ogromne głazy, które oderwały się od stropu, a później zostały pokryte naciekami. Naszym uczniom bardzo podaobała się kolumna naciekowa o nazwie Harfa, prześwitująca po podświetleniu. Następnie 40 metrowy, sztuczny tunel rozszerza się i poprowadził nas do  Sali Kolumnowej, w której znajdowały się pełne uroku kolumny naciekowe i stalaktyty, w ścianach liczne skamieniałości koralowców, zaś dno pokrywały jeziorka, misy martwicowe i pola ryżowe. Wielką rzadkością są pizoidy, czyli luźne nacieki w kształcie kulek, zwane perłami jaskiniowymi. Przerzucony nad niewielkim jeziorkiem mostek poprowadził nas do  Sali Stalaktytowej. Występują tu setki stalaktytów w rożnych stadiach rozwoju. Ich liczba sięga ponad 200 szt./m2. Kolejnym fragmentem jaskini była Sala Wysoka  ze stropem – 8 m ponad poziomem chodnika. Zwiedzanie jaskini było niesamowitą przygodą i wspaniałą lekcją przyrody. Po obejrzeniu wszyscy udali się do pobliskich Kielc do MC Donaldsa.  Najedzeni i pełni wrażeń wrócili do swoich domów.